Fotoksiążka od Saal-Digital
Każda piękne chwila w końcu przechodzi do przeszłości. Staje się coraz bardziej odległym wspomnieniem. Co zrobić, by znikły z naszej pamięci? Wracać do nich! Ale jak? Odpowiedź jest prosta, wystarczy fotoksiążka, dzięki której wspomnienia nigdy nie stracą blasku!
Zamarzyliśmy o
podróżach! Ta myśl od dłuższego czasu siedziała nam gdzieś z
tyłu głowy, zawsze jednak w towarzystwie logicznie brzmiących
wymówek. Aż w końcu zdecydowaliśmy! Jak nie teraz, to kiedy?
Wreszcie mam czas, wciąż nie mamy ważniejszych obowiązków. Pora
zacząć zwiedzać. Rok 2017 był dla nas początkiem podróżowania.
Nazbierało się zdjęć, wspomnień i zrealizowanych planów. Co z
nimi zrobić? Gdzie je wszystkie zmagazynować?
Dzięki możliwości
przetestowania fotoksiążki od Saal-Digital
mogłam cały rok 2017 zamknąć w jednym, pięknym wydaniu. Ale od
początku! Projektując fotoksiążkę, wcześniej musimy pobrać
program. Następnie stajemy przed wyborem kilku podstawowych
parametrów. Musimy ustalić format, ilość stron oraz ich mat lub
błysk. Ja zdecydowałam się na wymiary 19 na 19 centymetrów oraz
połyskujące strony.
Projektowanie książki
przy użyciu programu jest dziecinnie proste. Jeśli mamy zmysł
artystyczny (i czas) możemy zaplanować każdą stronę oddzielnie.
Gdy wolimy działać szybciej, możemy skorzystać z szablonów lub
automatycznego rozmieszczenia zdjęć. Takie rozwiązanie jest
łatwiejsze. Nawet jeśli nie wszystko zostanie ułożone tak, jak
sobie wymarzyliśmy, zawsze można edytować zaproponowany projekt.
Ja zdecydowałam się
zrobić fotoksiążkę podsumowującą nasze wycieczki w 2017 roku.
Wybranie zdjęć to chyba najbardziej czasochłonne zajęcie całego
procesu. Potem jest już z górki. Dodawanie określonych fotografii
jest bardzo intuicyjne. Całość można wzbogacić o napisy i
obrazki z bazy programu.
Dużym plusem usługi
jest szybka dostawa. Wieczorem wysłałam projekt, a fotoksiążkę
miała już u siebie po kilku dniach! Szybko, sprawnie i przyjemnie.
A dodatkowo bardzo estetycznie. Muszę przyznać, że takie wydanie
zdjęć zdecydowanie bardziej mi się podoba niż standardowy album.
Jest ładniejsze, bardziej poręczne i fikuśne. Fotografie nie są
tylko ułożone obok siebie, ale rozmieszczone zgodnie z naszą
wyobraźnią.
Fotoksiążka nie tylko
dobrze się prezentuje, ale jest też bardzo poręczna. Wybrany
przeze mnie format idealnie mieści się w torebce. Nie jest ciężki,
łatwo go ze sobą zabrać i pokazywać podczas spotkań z rodziną
czy przyjaciółmi. Również jej strona techniczna zasługuje na
uznanie. Twarda okładka i sztywne strony gwarantują, że nasze
zdjęcia nie zniszczą się podczas oglądania.
Taka fotoksiążka to
świetne podsumowanie ważnych momentów w naszym życiu. U mnie
idealnie sprawdza się w roli zamknięcia roki 2017. Wszystkie
wycieczki w jednym miejscu, tyle wspomnień, tyle zrealizowanych
marzeń! To również dobry pomysł na album ślubny lub prezent
świąteczny. Jeśli wciąż nie jesteście przekonani... zapraszam
do oglądania zdjęć!
Za możliwość recenzowania dziękuję Saal-Digital.
Bydgoszcz :) lubię to miasto.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na prezent tak przy okazji
Spędziliśmy tam weekend i było pięknie :)
UsuńTak, u nas będzie to prezent dla rodziców, wersja ze ślubu :)