Zawirowania
W dzisiejszą podróż
udałam się do małego miasteczka przy granicy z Niemcami. Zabrała
mnie tam Marlena, która jest przedszkolanką i szczęśliwą
mężatką. Na tej, wydawałoby się idylli, cieniem kładzie się
jedna rzecz.
Tytuł: Zawirowania
Autor: Krystyna
Wajda
Wydawnictwo: Novae
Res
Okazuje się, że
niestety Marlena z Mikołajem nie mogą mieć dzieci. Pogodzeni z tą
sytuacją decydują się na adopcję. Po wielu perypetiach zostają w
końcu szczęśliwymi rodzicami 5-letniej Amelki. I co? Myślicie, że
żyli długo i szczęśliwie? Oczywiście, zapraszam, sprawdźcie
sami, ale od razu uprzedzam, że w literaturze, tak samo, jak w
życiu, nic nie jest takie proste. Bo kiedy nam się wydaje, że
nadchodzi zasłużony happy end, życie pokazuje swoją prawdziwą
twarz. I wtedy się zaczyna... I Marlena jak najbardziej się o tym
przekona. Zostanie postawiona przed podjęciem decyzji, o jakich do
tej pory jej się nie śniło.
Zawirowania to nie
tylko historia Marleny. Poznajemy również Martę, jej przyjaciółkę
z pracy. Ona w przeciwieństwie do swojej koleżanki, nie narzeka
bynajmniej na brak dzieci. Ma ich trójkę. Ale niestety brak tak
idealnego męża, jak Mikołaj. Marta w ogóle nie może polegać na
Emilu]. I jest zmuszona wziąć sprawy w swoje ręce. Ją również,
tak jak jej przyjaciółkę, będzie czekać podjęcie kilka trudnych
decyzji. Aż chce się rzec... samo życie!
Tak, Moi Kochani, w tej
książce dzieje się wiele. Zarówna Marlena, jak i Marta, nie raz
zostaną w życiu zaskoczone. I pozytywnie i niestety również
negatywnie. Bo w życiu zawirowania, jak się okazuje, są
nieuniknione. I tylko od nas zależy, jak sobie z nimi poradzimy.
Najbardziej zaskakujące
podczas lektury było dla mnie to, że w tej książce nic nie jest
oczywiste. Kiedy już zaczynasz wyrabiać sobie na jakiś temat
zdanie, okazuje się, że nie jest to takie proste. Autorka ma
niesamowity dar zaskakiwania na każdej stronie i stawiania
czytelnika do pionu. I nagle nic nie jest takim, jakim się wydaje.
Jesteście ciekawi, jakie
zawirowania czekają Marlenę i Martę, na jakie próby wystawi je
przekorny los i jak one sobie z tym poradzą? Serdecznie zapraszam do
lektury. Przed nami długie, jesienne i zimowe wieczory, zatem kubki
z gorącą herbatą w dłoń i zachęcam do wyprawy do pewnego
przygranicznego miasteczka. Na pewno nie pożałujecie.
Dorota Skrzypczyk
Mam ochotę zapoznać się z tą książką. ;)
OdpowiedzUsuń