Uwielbiam czytać romanse. Dzięki nim mogę przeżyć romantyczną miłość, której brak u mnie w świecie rzeczywistym. Bardzo je lubię również za dobre zakończenia. W romansach zawsze główni bohaterowie są na końcu razem nawet jeśli w między czasie nic na to nie wskazuje. Jest to trochę przewidywalne, ale dla mnie to żaden problem, bo naprawdę rzadko sięgam książki ze złym zakończeniem. Przecież to książki są oderwaniem od szarej, smutnej rzeczywistości i nie powinny się one kończyć źle. Ten gatunek lubię też za coraz lepsze okładki, które pięknie prezentują się na półce. Zdecydowanie romanse mają same plusy. :) Fb lubię jako Honorata Jamroży, silwana2@wp.pl

Uwielbiam czytać romanse! Są to dla mnie historie, które nie codziennie zdarzają się nam we współczesnym świecie, a które wiele z kobiet chciałoby przeżyć. Są dla mnie chwilą zapomnienia, oderwaniem od rzeczywistości - po prostu czytając je czuję się niczym latając nad ziemią na pięknym obłoczku. Uważam, że miłość jest czymś pięknym, czymś niepowtarzalnym i czymś o czym chętnie czytam z wypiekami na twarzy. :)
Na fb lubię jako Ada Frąckowiak (aducha6662@o2.pl)

Lubię czytać romanse. Czasem są lekkie, a innym razem wywołują we mnie mnóstwo emocji. Wczuwam się w całą historię miłosną, jakbym to ja była główną bohaterką. :) To jak przeróżnych bohaterów konstruują autorzy, w jaki wyjątkowy, dziwny sposób się spotykają, krok po kroku dążą do miłości, której pragnie każdy z nas. Przynajmniej w książkowym świecie mogę to przeżyć. :) Powodujące wypieki na twarzy i poprawiające humor. Uwielbiam jak często wykorzystuję się motyw "od nienawiści do miłości". Te cięte riposty bohaterów, docinki powodujące mój wybuch śmiechu. Kocham czytać romanse, bo ukazują jaka miłość jest nieprzewidywalna, wyjątkowa oraz, że tak naprawdę czeka na każdego z nas, więc podnoszą mnie na duchu. :)