Bestia – Peternelle van Arsdale
Wyobraź sobie noc i ciszę, jak makiem zasiał. A teraz dodaj do tego las i tylko nikłe światło gwiazd. Nagle z krzaków wyłaniają się dwie małe dziewczynki. Powoli podchodzą do ciebie. Co robisz? Patrzysz na nie? Błąd! Trzeba było uciekać.
Tytuł: Bestia
Autor: Peternelle van Arsdale
Wydawnictwo: Poradnia K
Nowość
Nowość
Dawno, dawno temu, pewna
kobieta miała dwie córeczki, śliczne, jak z obrazka, a w
zasadzie... z lusterka. Byłe one bowiem bliźniaczkami,
identycznymi, ale niczym z lustrzanego odbicia. Nie podobało się to
ludziom z wioski. Wiedzieli lepiej, nie chcieli dziewczynek i matki.
Wygnali je do lasu. W małe serduszka wdarł się żal, które z
czasem przerosił się w nienawiść. Kilka lat później w wiosce
giną ludzie, a inna dziewczynka musi uciekać. W nowym miejscu nie
czeka ją nic dobrego. Strach przed pożeraczkami dusz czyni z ludzi
potwory. Jednak dziewczyna skrywa pewien mroczny sekret. Nawet nie
zdaje sobie sprawy, że ta tajemnica może wpłynąć na los wielu
ludzi. Czy zdoła ocalić najbliższych?
"Bestia straszliwa jest
Spiczasty ma podbródek
Pożera nocą gdy śpisz
Zostawia tylko skórę".
Klimat, klimat i jeszcze
raz klimat! Ta powieść jest nim przesiąknięta „do szpiku
kości”. Już od pierwszych stron robi się baśniowo, szybko
jednak okazuje się, że jest to baśń bliższa twórczości braci
Grimm niż Dinseya. Specyficzna konstrukcja fabuły, ciekawy zabiegi
stylistyczne, wszystko to sprawia, że czytelnik zanurza się w tym
świecie po same uszy!
Autorka pełnymi
garściami czerpie z najpopularniejszych lęków i splata z nich
mroczną, przerażająca historię. Świat przez nią przedstawiony
pełen jest strachu, niegodziwości i potrzeby odwetu za doznane
krzywdy. I na tej podstawie kreuje bohaterów, specyficznych,
doświadczonych przez los oraz ciekawych. Analogi do naszej
rzeczywistości można znaleźć sporo. Powierzchowne oceny, sekty
religijne... odbiór historii będzie w sporej mierze kwestią
interpretacji. Jednak moim zdaniem jest w tej opowieści sporo
krytyki naszej rzeczywiści, nawet jeśli tylko w krzywym
zwierciadle.
"Stwierdziła, że są piękne. I piękne były one same, te sowiookie dziewczęta o długich ciemnych włosach, w które się zaplątały niezliczone liście i gałązki".
Analizując z kolei sam
wątek fantastyczny, to ten aspekt również prezentuje się bardzo
ciekawie. Autorka nie kopiuje pomysłów innych autorów, ale tworzy
coś ciekawego, oryginalnego i wyraźnie niepokojącego. Podoba mi
się ten świat, jego wewnętrzna logika jest spójna, a postępowanie
bohaterów konsekwentne.
Przyczepić mogłabym się
tylko do finału. Kiedy byłam pewna, że zaraz dowiem się, że
trzymam w rękach pierwszą część, wszystko nagle dobiegło końca.
Tak, jest to w pełni zamknięta historia, której zakończenie
pojawiło się dość niespodziewanie i w gruncie rzeczy mało
widowiskowo. Nie do końca rozumiałam, co kierowało głównymi
antagonistami. Chociaż co jakiś czas pojawiały się drobne wstawki
z ich udziałem, najważniejsze sceny były pomijane. I może
dlatego, wydarzenie, które miało być głównym zwrotem akcji,
zupełnie do mnie nie przemówiło.
Podsumowując, „Bestia”
ma w sobie to coś, ogromny, wykorzystany potencjał i tylko trochę
niewykorzystanego. Przede wszystkim jednak wyróżnia się świetnym
klimatem i ciekawą kreacją postaci. Przeraża, ale nie dosłownie,
nie jak horror, ale jako wizja tego, do czego zdolni są ludzie
ogarnięci strachem.
Słyszałam i tej książce, jednak jakoś mnie na dzień dzisiejszy nie zainteresowała. Mam nadzieję, że kiedyś będzie inaczej i zabiorę się za nią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie:
https://smallbookwoorld.blogspot.com/2019/04/recenzja-ksiazki-foxhole-court-nora.html
Tyle jest codziennie nowych książek, że dosłownie nie da się przeczytać wszystkich. Nad czym ogromnie ubolewam.
UsuńJeśli jednak lubisz fantastykę to polecam "Bestie". Jest naprawdę ciekawa!
Miałam książkę w planach, ze względu na klimat, ale odstraszyła mnie właśnie ta wizja horroru, ponieważ nienawidzę książek i filmów po których zaczynam się bać. Ciągle do rozważenia :)
OdpowiedzUsuńCzytałam, była cudownie mroczna ♥
OdpowiedzUsuń~Pola
www.czytamytu.blogspot.com