Tytuł: Serce na sprzedaż

Autor: Smoleń Dominika

Wydawnictwo: Replika

Książka pod naszym patronatem medialnym!

Aleksandra ma wrażenie, że los się do niej uśmiechnął. Po wielu trudnościach i problemach udało jej się dostać wymarzoną pracę – w wydawnictwie. Szybko okazuje się, że najniższym stanowisku wynagrodzenie jest naprawdę niewielkie. By jakoś wiązać koniec z końcem, potrzebuje dodatkowego źródła zarobku i to takiego, które nie koliduje z jej pracą. Z pomocą przychodzi jej Emilia, jednak czy proponowane zajęcie nie przyniesie jej więcej problemów niż pożytku? Tym bardziej że dziewczyna już ściąga na siebie kłopoty, wodząc rozmarzonym wzrokiem za szefem.

„Serce na sprzedaż” wyróżnia się przede wszystkim ciekawą fabułą, która standardowe tematy wykorzystuje w sposób oryginalny i pomysłowy. Jest miłość, przyjaźń, trudne relacje z matką i problemu młodego człowieka – wszystko razem tworzy zakręcony galimatias, w którym co chwilę pojawiają się nowe komplikacje.

W efekcie otrzymujemy opowieść pełną emocji i intensywnych uczuć, w których nic nie jest pewne, ani stałe. Bohaterzy gubią się i odnajdują, wciąż walczą o szczęście i trzymają czytelnika w nieustającym napięciu. Nic tu nie jest łatwe, a bezproblemowe, a wszystko, co przychodzi bez trudu, jest tylko po to, by nas zwieść. Spodziewajcie się więc kilku fajnych zwrotów akcji!

Jeśli zaś chodzi o bohaterów, to trzeba przyznać, że autorka nie miała dla nich litości. Najpierw wykreowała dziewczynę, która nigdy nie miała lekko, a potem... zaczęła stawiać przed nią kolejne wyzwania. W tym obrazie jest też sporo z naszej codzienności, z życia osób, które dopiero wchodzą na rynek pracy i muszą się tam odnaleźć. Z drugiej jednak strony miałam wrażenie, że część problemów bohaterka może zawdzięczać sama sobie. Nie zawsze zachowywała się rozsądnie i często dawała się ponieść silnym emocją.

Fajnym dodatkiem jest wątek pracy w wydawnictwie i delikatne wstawki z życia osób zakręconych na punkcie książek. Przygotowania do targów, współpraca z recenzentkami, muszę przyznać, że tego zdecydowanie zazdrościłam Aleksandrze (jakby ktoś szukał pracownika do działu marketingu, to hej, tu jestem!). Ten wątek nadał całości ciekawego klimatu i sprawiał, że praca nie była tylko dodatkiem do historii, a jej istotnym elementem.

Z kolei drugie zajęcie Oli będzie budzić jeszcze większe emocje. Jej zachowanie nie zawsze jest etyczne i sprawi, że dla czytelnika nasza bohaterka nie będzie postacią jednoznaczną. Jak wiele można zrobić dla dodatkowego zarobku? Czy zawsze... warto?

Cała powieść zamyka się naprawdę ciekawą klamrą kompozycyjną. Po raz kolejny muszę powiedzieć, że uwielbiam ten zabieg literacki. Zakończenie jest bez wątpienia kontrowersyjne i pozostawia czytelnika w pewnym niedosycie. Bardzo chętnie dowiedziałabym się, co było dalej! Liczę na kontynuację!