Morze ciemności – Elżbieta Sidorowicz
„Samotność to taka straszna trwoga”. Życie z innymi ludźmi wcale nie jest łatwe, ale bez nich... staje się nie do zniesienia. Chociaż nie raz narzekamy na rodzinę, to właśnie do niej wracamy z największymi troskami. Jednak nie każdy ma taką możliwość... nie wszyscy mogą się schronić w ciepłych ramionach bliskich.
Tytuł: Morze ciemności
Cykl: Okruchy Gorzkiej Czekolady (tom 1)
Autor: Elżbieta Sidorowicz
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Wielki dom na peryferiach miasta plus
generalny remont brzmi jak całkiem niezły plan! Właśnie na takie
rozwiązanie zdecydowali się rodzice Ani. Początkowo wszystko idzie
zgodnie z założeniami. Problemy? Przy takiej inwestycji są wręcz
nieuniknione. Jednak tego, że wszystko może pójść nie tak, nikt
się nie spodziewał. Z dnia na dzień Ania została sama, bez
rodziny, bez pomocy, w wielkim domu na skraju ruiny.
Świat dziewczyny rozpada się niczym
domek z kart, a wszystko, co tej było dla niej ważne, przestaje
mieć sens. To nie jest łatwa historia, to opowieść o trudnych
doświadczeniach, pełna wzruszających momentów i niełatwych
emocji.
„Ja wiem, że u ciebie niewiara w
sens życia spotęgowana jest depresją i tragedią, którą właśnie
przeżywasz, ale to minie. Znajdziesz ten sens, bo w tobie jest
prawdziwe umiłowanie życia. Jest w tobie prawdziwa radość życia,
cieszenie się życiem, ciekawość życia, nie wiem, jak to inaczej
nazwać. Życie to wyzwanie. A ty lubisz podejmować wyzwania”.
Autorka położyła duży nacisk na
aspekt psychologiczny swojej opowieści. Podczas czytania książki
bardzo dobrze poznamy główną bohaterkę i razem z nią będziemy
przechodzić etapy żałoby, a potem powrót do życia. „Okruchy
gorzkiej czekolady” to opowieść, która jednocześnie smuci i
podnosi na duchu. We mnie wywołała wiele sprzecznych emocji.
Jednocześnie napisana została w
wyjątkowo lekko, a narracja jest bardzo bezpośrednia. Czyta się ją
niesamowicie szybko, do samego końca nie tracąc zainteresowania
rozwojem akcji. Powieść zdecydowanie ma w sobie „to coś”. Z
jednej strony mądrą historię, z drugiej przejmującą narrację.
Przypadnie do gustu czytelnikowi w każdym wieku.
Plusem jest też wiele mądrych
sentencji. Książka dosłownie zmusza czytelnika do refleksji i
jednocześnie podsuwa wiele poruszających myśli. Jednak czy takie
słowa mogły wyjść z ust młodziutkie Ani? To już jest trochę
wątpliwe. Ale przymknijmy na to oko, tak samo, jak na fakt, że
niepełnoletnia dziewczyna można sama mieszkać w wielkim domu. Są
to tylko drobiazgi zupełnie niepsujące odbioru całości.
Książka jest ciekawa, przepełniona
emocjami i przekazująca sporo wartości. Warto po nią sięgnąć.
Książka mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńświetnie
OdpowiedzUsuńświetna książka
OdpowiedzUsuńJuż zaczynam ją szukać.
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o niej jeszcze :)
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNa pewno przeczytam
OdpowiedzUsuńJuż zaczynam ją szukać.
OdpowiedzUsuńSuper bardzo fajne napisane
OdpowiedzUsuńVery good blogs
OdpowiedzUsuń