Gorączka złota. Jak upadła Wenezuela – Tomáš Forró

Wenezuela to intrygujący kraj. Posiada tyle ropy naftowej, ile do tej pory wykorzystała ludzkość przez całe swoje istnienie. Dysponuje też złożami złota. A jednak… najlepsze dni zdaje się mieć już za sobą. Dlaczego Wenezuela jest od lat w permanentnym kryzysie?

Odpowiedzi na to pytanie szukał Tomáš Forró w swoim najnowszym reportażu „Gorączka złota. Jak upadła Wenezuela”. Czy udało mu się je znaleźć?

Reporter rzuca czytelnika w samo centrum wydarzeń. Praktycznie od razu, bez większego wstępu, poznajemy trudne historie mieszkańców Wenezueli. Tematem przewodnim tej publikacji jest tytułowa gorączka złota i chociaż wątek ropy naftowej też się pojawia, jest ona raczej wzmiankowany, niż szeroko omawiany. Przyjmując założenie, że właśnie o to chodziło w publikacji, książka sprawdza się świetnie. Nie omawia ona całościowo sytuacji Wenezueli, ale analizuje dokładnie kwestię wydobycia złota.

Wszystkie omawiane tematy spina w jedno historia podróży autora. Porusza on poszczególne zagadania przy okazji odbywania kolejnych wypraw, czy spotkań. I nie jest to droga łatwa. W trakcie zbierania materiałów niejednokrotnie otarł się o śmierć, nie mówiąc o licznych niewygodach, czy upokorzeniach. Mamy więc w pewnym sensie opowieść drogi, której to poszczególne etapy dyktują omawiane zagadnienia, niż ułożoną tematycznie analizę.

Zanim zaczęłam czytać tę książkę, dowiedziałam się sporo na temat historii ogólnej Wenezueli. I była to dobra decyzja, która bardzo pomogła mi w zrozumieniu tej publikacji. Temat politycznych zawirowań pojawia się bowiem dopiero w drugiej części i jest jedynie wzmiankowany. Niemniej, wcześniej wielokrotnie przywoływane są nazwiska polityków. Wiedząc, kim są, łatwiej było mi zrozumieć, co się działo wtedy w kraju. Z drugiej strony „Gorączka złota” dodała mi wielu cennych informacji. Odkryłam nie tylko ludzką perspektywę wydarzeń historyczny, ale też detale, które nie były poruszane w bardziej naukowych publikacjach, a które znacząco wpływały na odbiór całości.

Jednak „Gorączka złota. Jak upadła Wenezuela” to coś więcej, niż tylko prawdziwa kopalnia wiedzy. To też wciągająca opowieść o podróży po skorumpowanym kraju, o codzienności pełnej niebezpieczeństwa, i to również ze strony własnego rządku. Relacje mieszkańców Wenezueli są momentami naprawdę wstrząsające.

Jeśli więc szukacie książki, która porusza ważkie tematy, daje do myślenia, ale też „wciąga”, koniecznie sięgnijcie po tę publikację.

Dominika Róg-Górecka