środa, 4 września 2024

Krem, który chroni przed szkodliwym promieniowaniem od Slavia Cosmetics

 #WspółpracaRecenzencka #SlaviaCosmetics

 



Przed promieniowaniem niebieskim chronią okulary, ewentualne specjalne nakładki na monitory. Ale krem? Jak się okazuje, krem również! Przynajmniej ten! Zapraszam na recenzję kosmetyku na miarę współczesnych czasów!

 

Po raz kolejny miałam przyjemność przetestować krem od firmy Slavia Cosmetics. Tym razem sięgnęłam po krem na dzień: Nawilżenie & Ochrona przed IR.

 

Zdaniem producenta:

 

Lekki naturalny krem do twarzy na dzień jest odpowiedzią na panującą obecnie elektroniczną rzeczywistość. Chroni skórę przed szkodliwym wpływem promieniowania niebieskiego emitowanego przez ekrany smartfonów i komputerów. Doskonale nawilża i matuje, dlatego polecamy go przede wszystkim jako krem do cery mieszanej i tłustej.

 

Zapach: świeży, nuty zielonej herbaty

 

Pojemność: 50 ml

 

Cena: 159,00 zł

 

Opakowanie:

 

Firma Slavia Cosmetics ma swoją własną, niepowtarzalną estetykę. Kolorowe słoiczki oraz piękne, drewniane nakrętki. Taki produkt wyróżnia się wizualnie na tle konkurencji i już samym wyglądem zapewnia o wysokiej jakości.

 

Skład

 

Lubię kremy, które mają dobry skład. I tak jest w tym przypadku. 93% składników ma pochodzenie naturalne. Sam produkt jest też wegański.

 

Konsystencja i zapach

 

Krem ma lekką konsystencję, dzięki czemu przyjemnie nakłada się go na twarz. Chociaż w Internecie znalazłam informację, że przypomina delikatną piankę, sama nie maiłam takiego wrażenia. Ot lekki, przyjemny w nakładaniu krem.

 


Równie delikatny jest też zapach. Jest lekki, kwiatkowy, pozostaje wyczuwalny po nałożeniu, ale naprawdę lekko. Nie wybija się też na tle perfum. Chociaż bardzo mi się on podoba, muszę przyznać, że nie wyczuwam w nim zielonej herbaty. Jest lekki, przyjemny i świeży, ale nie jakoś szczególnie oryginalny.

 

Działanie

 

Producent deklaruje, że krem chroni przed szkodliwym promieniowaniem. Żałuję, ale tego niestety nie miałam jak sprawdzić.

 

Za to pozytywnie muszę się wypowiedzieć o nawilżeniu. Produkt faktycznie długo pozostaje wyczuwalny na twarzy. Dla jednych będzie to plus, dla innych niekoniecznie. Dość długo da się wyczuć krem na twarzy, nie wchłania się cały od razu, a buzia przez wiele godzin pozostaje nawilżona. Trzeba jednak lubić to uczucie.

 

Za to jednoznacznie pozytywnie oceniam efekt matowienia. Faktycznie, po użyciu skóra wygląda lepiej, a sam krem świetnie sprawdza się pod podkładem: wygładza i zmatawia buzię, dzięki czemu makijaż lepiej wygląda.

 

Produkt znajdziesz na tej stronie.

 

Co sądzisz o kremie, który chroni przed szkodliwym promieniowaniem? Czy jest to przydatna właściwość?

 

Dominika Róg-Górecka

1 komentarz:

Serdecznie dziękuję za komentarz :) Zapraszam ponownie!

Tu mnie znajdziesz

Copyright © 2018 Recenzje na widelcu
| Distributed By Gooyaabi Templates