wtorek, 11 lutego 2025

Koreańską sztukę szczęścia – Barbara J. Zitwer

#WspółpracaRecenzencka #WydawnictwoRelacja


Kiedy zobaczyłam „Koreańską sztukę szczęścia”, w pierwszym odruchu pomyślałam, że jest to poradnik. Zasugerował mi to tytuł, sposób wydania i piękna okładka. Jednak w praktyce otrzymałam coś o wiele ciekawszego.


Autorka prowadzi wydawnictwo, które zajmuje się wydawaniem koreańskich książek w USA. W związku z tym często odwiedza Koreę Południową. Efektem tego jest właśnie omawiana książka.

Na początku bardzo mi się to spodobało. Bo zamiast poradnika z paroma ciekawostkami otrzymałam prawdziwą kolanie wiedzy na temat Korei. Autorka przekazuje w swojej publikacji naprawdę dużo cennych informacji. Czytelnik dowie się sporo na temat kultury tego kraju, ale też znajdzie wskazówki o tym, co zwiedzić, czy na co zwrócić uwagę. Autorka wspomina o wielu miejscach, które nie znajdują się na głównych szlakach turystycznych.


Każdy rozdział ma na koniec podsumowanie, w którym autorka stara się wskazać, jak koreański styl życia sprzyja osiągnięciu szczęścia. Kolejnym ciekawym dodatkiem są przepisy, którymi dzielą się pisarzy wydawania przez Panią Barbarę.

Dużym plusem publikacji jest jej strona estetyczna. Książka naprawdę ładnie wygląda, a lekka narracja sprawia, że czyta się ją szybko i ze sporą przyjemnością. Przynajmniej do połowy.

Mniej więcej w tym miejscu poczułam się zmęczona formułą. Bo chociaż autorka stara się opowiadać o Korei, praktycznie każdy temat omawia ze swojej perspektywy. Otrzymujemy więc za każdym razem anegdotyczny opis np. wycieczki, żeby w ten sposób przejść do omawianego zagadnienia.

Drugim minusem jest chaos. Chociaż książka została podzielona na tematyczne rozdziały, to jednak autorka często porusza niepowiązane wątki. Np. w części poświęconej zakupom, dowiadujemy się o muzeum.

„Koreańska sztuka szczęścia” to książka, która skupia się na tym, jak kultura tego azjatyckiego kraju pomaga osiągnąć zadowolenie z życia. Jednak nie daje też pełnego obrazu. Sporo tematów jest omówionych dość skrótowo (np. historia), a te, które nie wiążą się ze szczęściem, nie są poruszane (chyba że Korea jest najbardziej zrelaksowanym narodem na świcie). Właśnie dlatego ten tytuł będzie fajnym uzupełnieniem reportażu, jednak sam w sobie jest tylko zbiorem ciekawostek.

Dominika Róg-Górecka

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Serdecznie dziękuję za komentarz :) Zapraszam ponownie!

Tu mnie znajdziesz

Copyright © 2018 Recenzje na widelcu
| Distributed By Gooyaabi Templates